Warto pomyśleć o tym w jaki sposób prezentujemy oraz oddajemy gotowe produkty aby całość dopełniała pozytywne odczucia związane z wykonaną pracą oraz budowała profesjonalizm. Pierwsze i ostatnie zdanie są najważniejsze, bo to po nich pozostaje pamięć w głowach odbiorców;-)
Z pomocą przychodzi Paulina oraz jej Drozda IMMAGINE Design, która w taki sposób pisze o sobie:
„Każdy projekt, każdy opis, każdy mail i faktura, każdy post i każda zawiązana w paczuszce wstążeczka – wychodzi spod mojej ręki”.
Przedstawiamy kilka ciekawych produktów, które oferuje Paulina.
Pudełka na zdjęcia
Paulina oferuje różne wersje pudełek, zarówno pod względem rozmiarów jak i ich wykonania. Można przykładowo zamówić spersonalizowane pudełko z nadrukowanym zdjęciem.
Stemple i pieczątki
W sklepie znajdziemy też komplet materiałów potrzebnych do tego aby samodzielnie umieszczać pieczątki na swoich opakowaniach. Możemy zamówić pieczątkę z proponowanych przez DID wzorów lub wykonać indywidualną – ze swoim logo. Nie bez powodu Apple przykładało tak wielką wagę do opakowań swoich produktów. Pomyślcie co czują osoby zrywające pieczątkę z pudełka zawierającego zdjęcia z ich najważniejszego wydarzenia w życiu.
Zachęcamy do sprawdzenia całej oferty DID.
czasy pakowania w gazete bezpowrotnie minęły. To niezaprzeczalny fakt, i całe szczęście.
Prowadząc własny zakład od …?20 lat …( !) rozmyślam od czasu do czasu nad tym, czy aby nie przesadzamy czasem z włażeniem klientowi „bez mydła” . Dziś klient, odbierając porządnie opakowane zdjęcia rzucił na odchodne-…” dawaj pan zdjęcia , a to papiery pan wyp…..l…! To jakoś od razu leczy i sprowadza na „normalną” drogę…. :) – ” Nie rób sie dobry, a będzie Ci DOBRZE!”
Gdzieś dziś rzuciło mi się w oczy „Bardziej efektywne jest robienie czegoś naprawdę wartościowego, niż liczenie na to, że logo lub nazwa zrobi to za Ciebie”
po pierwsze produkt, po drugie opakowanie. Co nie zmienia faktu że żal jest wręczać starannie wykonane oraz obrobione zdjęcia czy albumy zawinięte w gazetę.
ja jednak jestem niepoprawnym optymistą i będę pakował swoje produkty porządnie. A zawsze na wyraźne życzenie klienta je wy…rzucę…:)
Absolutnie zgadzam się z Paulinom. U mnie zawsze klienci doceniają to jak oddaję im moje produkty – ja sama zawsze zwracam na to uwagę, jak mnie kto obsługuje. Klient chamski to nie mój klient – nie trafiają do mnie tacy. Wręcz przeciwnie otrzymuję od nich mnóstwo prezentów i serdecznych słów. Firmy prowadzę od 15 lat i oczywiście ludzie są różni ale nigdy to nie zmieniło mojego podejścia do jakości obsługi i to bardzo owocuje. Firmy „nie rób się dobry…” unikam szerokim łukiem.