Pojawiają się informacje że następca Nikona D600 a mianowicie D610 będzie identycznym sprzętem pod względem specyfikacji jak swój poprzednik. Ciągle nie ma oficjalnego potwierdzenia ze strony Nikona czy aparat będzie posiadał jakieś usprawnienia.
Spekuluje się jednak, że wersja D610 będzie jedynie posiadała naprawiony błąd konstrukcyjny, który powodował zalanie oraz brudzenie matrycy (tutaj ilustracja tego problemu).
Niezależnie czy patrzymy na tę informację z perspektywy zakupu Nikona D600 (który powinien stać się tańszy) czy też D610 jako pozbawionego tej wady, jest to zdecydowanie dobra informacja. Zainteresowanych zakupem Nikona D600 sugerujemy wstrzymać się z podjęciem decyzji – to może mieć pozytywne odzwierciedlenie w stanie portfela.